Born Pretty Store

Cześć Kochani :)

Mamy dla was nowinkę z kręgu modowego. Odkryłyśmy nowy sklep- Born Pretty - przecudna, różnorodna biżuteria, na pewno znajdziecie coś dla siebie. Oczywiście jest to sklep, gdzie znajdziecie równie dobre ubrania, lakiery czy zegarki, jednakże chciałybyśmy się skupić na jednym dziale- Biżuteria i Akcesoria (http://www.bornprettystore.com/jewelry-accessories-c-207.html). 

Dla pewności sprawdziłyśmy u innych blogerek czy wszystko przechodzi bezproblemowo. I mamy dla was pozytywną opinię-  gorąco zachęcamy do zamawiania, bo naprawdę warto. Same niedługo dodamy recenzje produktów z  tego sklepu. 

Niżej nasze propozycje:

A Wam co się spodobało? Piszcie w komentarzach co znalazłoby się w Waszych wish-listach :)

Pierwszy dzień wiosny/ "Akademia Wampirów" żartem?

Cześć! :)

Dzisiaj będzie "lajfstajlowy" wpis z okazji pierwszego dnia wiosny!
Mam nadzieję, że się Wam spodoba :)

21 marca, pierwszego dnia wiosny, ochrzczonego również mianem "Dnia Wagarowicza" postanowiłyśmy iść w ślady naszych rówieśników i udać się na wagary. Mimo iż była wyjątkowo ładna pogoda, ok. 25 stopni, nie pojechałyśmy nad jezioro, ale do Opola. 

Tyły autobusu, świetne humory :)

Standardowo genialne miny :')

Ludzie, z którymi jechałyśmy mieli świetne miny, naprawdę..

Chyba moje ulubione zdjęcie z piątku, takie prawdziwe (?)

 

 (Generalnie nasze pierwsze zdjęcie w lustrze haha)

 

I poszłyśmy do kina. 

Na co?

Na baardzo długo wyczekiwaną ekranizację

powieści, która jest u mnie na 3. miejscu w rankingu najlepszych książek, które udało mi się już przeczytać.

"Akademię Wampirów" czytałam przez wakacje i myślałam, że będę zadowolona.

"Akademia wampirów" to film niepotrzebny. I to wcale nie ze względu na temat, ale z jego powodu. Zrealizowana przez braci Waters ekranizacja książki Richelle Mead pokazuje bowiem, że na dużym ekranie historia ta po prostu się marnuje. 

 Jest to typowa, standardowa fabuła, która w świecie literackiej fantastki od dłuższego czasu robi furorę. I łatwo zrozumieć dlaczego. Połączenie "zwyczajności" z niesamowitymi mocami, miłosnych uniesień z tajemniczymi intrygami uwodzi rozmarzone umysły i głodne uczuć serca. Jednak w kinie praktycznie wszystkie próby podpięcia się pod tę modę skazane są na porażkę. Zdecydowanie to był najgorszy film, jaki miałam okazję zobaczyć (Zmierzch przy tym to arcydzieło!). Kukurydziane dialogi, zalążki jakiejkolwiek akcji, słaba gra aktorska, humor dla 13latek.

Na koniec dodam tylko, że cieszę się, iż nie powstanie druga część. Szkoda tylko, że tą adaptacją zrujnowali mi kompletnie wizję książki. 

A Wam jak minął 21. marca? :)

/ buziaki, Flacko

Max Factor EXCESS VOLUME-recenzja

Cześć kochani!

Dzisiaj przychodzimy do Was z krótką, ale długo oczekiwaną recenzją tuszu Max Factor Excess Volume. Recenzja będzie podwójna, ponieważ nasze rzęsy oraz wymagania od danego produktu są inne.Pokażemy Wam też parę zdjęć, jak się prezentuje tusz na naszych rzęsach. 

Miłego oglądania i czytania :)

Informacje ogólne: koszt od 56-60zł, 2-stronna szczoteczka (pogrubiająca i z czarnym lakierem)

Zalety:bardzo trwały, głęboka wyrazista czerń,wydłużone i mocno pogrubione rzęsy,nie skleja tylko ładnie rozdziela.

Wady: zdecydowaną wadą jest cena,która według mnie jest stanowczo za wysoka,mimo super trwałości trudno się go zmywa ,trzeba intensywnie pocierać oko co jest nieprzyjemne i może podrażnić. Potrafi się odbijać po zaschnięciu, więc trzeba co jakiś czas spoglądać do lusterka.

Podsumowanie:Tusz jest bardzo lekki i nadaje kociego spojrzenia jednak nie skuszę się na niego drugi raz ponieważ jest za drogi i zostawia ślady a ja zwyczajnie nie mam czasu w ciągu dnia, aby poprawić makijaż.Gorąco polecam dziewczynom, które chcą by ich rzęsy wyglądały świeżo i intensywnie przez cały dzień :)

A teraz kilka zdjęć:

  (Efekt na długich rzęsach)

(I dla porównania bez tuszu i z)

-xx Cherry

A teraz druga odsłona tego produktu na bardzo cienkich i krótkich rzęsach.

Tak, niestety należę do tej grupy osób, których rzęsy są ledwo widoczne, więc się nie przestraszcie :')

Jednak są zalety!
Jestem bardzo wymagająca (i jeszcze bardziej wybredna) jeśli chodzi o wybór tuszu, więc rzetelnie mogę ocenić jakość oraz sprawność produktu.

Max Factor EXCESS VOLUME zgarnia ode mnie 6/10 pkt, ponieważ nie daje efektu jakiego oczekiwałam. Kolor jest intensywny, jednakże szykując się rano do wyjścia, nie mam czasu by czekać aż tusz wyschnie i przestanie brudzić powiekę. Wydłuża, lekko pogrubia. 

Z racji iż mam takie rzęsy, jakie mam, muszę nakładać więcej niż jedną warstwę tuszu co skutkuje sklejaniem się ich (a szkoda..)

Mimo wszystko polecam, przede wszystkim dziewczynom o długich rzęsach, które wymagają podkreślenia :)

/Flacko

Changes

Cześć :)!

Jak sam tytuł wpisu mówi, dużo się zmieniło. Wiele zmian na lepsze i gorsze, jednakże Wy możecie zobaczyć już jedną z zewnętrznych zmian, a mianowicie nowy wygląd bloga i mamy nadzieję, że się podoba :)
Drugą zewnętrzną zmianę zaobserwujecie po zdjęciach, mam nadzieję :)

Podczas weekendu spotkałyśmy się z dziewczynami, by nakręcić krótki filmik- coś w rodzaju  antyreklamy alkoholu- i muszę przyznać dosyć dobrze nam to wyszło.

Korzystając z pięknej pogody, jaka nam towarzyszyła od rana, poszłyśmy na krótką sesję, której rezultat zobaczycie poniżej, także zapraszam :)

Tak, blond :)

 (Koszula i spodnie Bershka)

 ( Creepersy ebay.com)

Moje ulubione ;')

Możecie napisać jak wrażenia, które zdjęcie najlepsze, byłoby nam milo :) 

pa,

 /Flacko

Sweater Weather

Cześć Kochani!

Przepraszam za długą przerwę. Niestety, nie miałyśmy ani weny, ani wiele czasu wolnego, ponieważ musiałyśmy skupić się na szkole :)

Jesteśmy już po feriach, więc mamy wiele pomysłów na wpisy. Postanowiłyśmy, że nie będziemy ograniczać się tylko do notek z outfit'ami :) Przynajmniej raz w tygodniu będzie zamieszczany wpis z recenzjami kosmetyków, nową sesją lub przepisem na coś przepysznego, ale prostego i szybkiego w wykonaniu.

Mam nadzieję, że Wam się spodoba i będziecie wpadać częściej. 

A teraz chciałabym podzielić się z Wami ostatnią sesją przed feriami.

Jeszcze przed feriami wybrałyśmy się rowerami nad jezioro, idealna pogoda i czas :)

(Sweterek Reserved, kurtka ebay.com)

                        

 

(botki- Bershka)

Przepiękny zachód słońca, a widok z tamy nieziemski :)

Nie mogę się rozstać z komórką- każdy mi to wypomina..

Ale musiałam zrobić kilka zdjęć, standard :)

Pierwszy raz widziałyśmy taką wielką muszlę u nas haha

A na koniec moje trzy ulubione zdjęcia z tamtego dnia:

Mam nadzieję, że Wam się podobało :) 

 

 

/buziaki, Flacko